Cairns, to miasto w północnej części stanu Queensland. Lot z Brisbane trwa 3 godziny. Z lotniska do miasta jeździ bus, którym można dojechać pod wskazany hotel. Bilety na busa kupujemy w hali lotniska nieopodal stanowiska odbioru bagażu. W okolicach Cairns jest dużo różnych atrakcji, ale nas interesowała Wielka Rafa Koralowa, to był główny cel naszej wizyty w tym mieście. Cairns jest najbardziej znaną bazą wypadową na rafę, na którą można dopłynąć łodzią w ciągu 1-1,5 godziny.
Dwudniowy rejs po Wielkiej Rafie Koralowej wykupiłyśmy wcześniej przez internet na stronie Reef Experience . Cena rejsu dla jednej osoby to 450 AUD, w cenie jest pełne wyżywienie. Podczas rejsu można snurkować i nurkować, my niestety tylko snurkujemy. Mam nadzieję, że w końcu zdecydujemy się na krok dalej. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że taki dwudniowy pobyt (można oczywiście wydłużyć rejs) jest wart każdych pieniędzy.
Wielką Rafę Koralową ( Great Barrier Reef ), tworzy ponad dziewięć tysięcy pojedynczych raf i dziewięćset wysp otoczonych rafami. Wielka Rafa Koralowa to największy na Ziemi wytwór organizmów żywych, widoczny nawet z kosmosu. Ja z kosmosu jej nie widziałam, ale już z samolotu wyglądała imponująco.
W czasie rejsu są wyznaczone godziny w których odbywają się sesje nurkowe i snurkowe, jest też sesja wieczorna dla nurkujących. Naprawdę można się odmoczyć i napatrzeć. Wielka Rafa Koralowa rozciąga się na ponad 2600 km długości, na powierzchni ok 344 tys. km2.
Na Wielkiej Rafie Koralowej żyje 2000 gatunków ryb, 4000 gatunków mięczaków, 400 gatunków koralowców, 500 gatunków wodorostów, są też oczywiście żółwie. Niestety nie spotkałam żadnego żółwia, to doskonały powód, żeby tam powrócić i ponurkować.
Przed wejściem do wody każdy podpisuje się na liście, po wyjściu z wody również, tak aby załoga miała pewność ile ludzi jest w wodzie i czy każdy wrócił. W ciągu dnia załoga też chodzi z listą i sprawdza obecność, żeby nikt się nie zgubił. Na łodzi są całkiem fajne kajuty z łazienką ( kibelek i prysznic). Pomiędzy zejściami do wody można poszwędać się po łodzi, poopalać, pogadać z załogą...
Wielka Rafa Koralowa obejmuje taka ogromna różnorodność życia, że została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO ( w 1981 roku). Wielka Rafa Koralowa jest uznana jako jeden z siedmiu cudów świata przyrody na świecie.
Widziałam już rafy na Seszelach, Malediwach, Filipinach, ale Australijska rafa wywarła na mnie ogromne wrażenie z powodu ... tego właśnie ogromu.
Niestety, z powodu globalnego ocieplenia Wielka Rafa Koralowa z roku na rok coraz bardziej niszczeje. Koralowce blakną, bieleją, coraz cieplejsza woda powoduje, że glony które je porastają umierają. Zbyt duża ilość dwutlenku węgla powoduje, że koralowce powoli się rozpuszczają, co może doprowadzić do całkowitego ich zaniknięcia. Nie będzie koralowców, ryby stracą dom ... stracą możliwość zdobycia pożywienia.
Szkoda by było utracić takie widoki. Człowiek zapoczątkował te zmiany w środowisku i człowiek musi teraz jakoś temu zaradzić.
Wielka Rafa Koralowa - kolejne marzenie spełnione.
więcej o Australii tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz