Odwiedzając Malapascua warto wybrać się na bezludną wyspę Kalanggaman Island.
Całodniową wycieczkę na Kalanggaman Island można wykupić na plaży, firmy organizujące taką wycieczkę sami Was znajdą lub zaczepią, gdy będziecie przechadzać się po plaży. Lokalne hotele też pomogą w organizacji takiej wycieczki.
Na wyspę Kalanggaman z Malapascua płynie się około 2 godziny, podróż jest długawa i trochę męcząca, ale zapewniam, że warto !
Kalanggaman Island jest wyspą bezludną, porośniętą palmami kokosowymi. Wyspa jest mała, ma 200 metrów długości i 30 metrów szerokości. Warto na nią popłynąć wcześnie rano, podobno można po drodze spotkać delfiny.
Widoki na Kalanggaman Island są cudne, kolejny mały Filipiński raj.
My trafiłyśmy na mały tłumek na wyspie, ale i tak było fajnie. Widać, że sporo Filipińczyków przypływa tutaj popiknikować.
WIĘCEJ O FILIPINACH TUTAJ:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz